Jak podaje na Twitterze Bill Bowder, opublikowane w serwisie wezwanie, to już siódma próba zatrzymania go, inicjowana przez rosyjskie władze. – Ile razy Rosja musi nadużyć systemu czerwonego alarmu Interpolu, zanim poniesie prawdziwe konsekwencje – pyta Bowder.
Bowder kontra Rosja
Bill Browder jest brytyjskim przedsiębiorcą i działaczem społecznym, amerykańskiego pochodzenia. W latach 90. Browder prowadził biznesy w Moskwie, jednocześnie angażują się w ujawnianie skandali korupcyjnych. W 2005 roku szef funduszu Heritage Capital został usunięty z Rosji, gdzie zamknął także swoje przedsiębiorstwa.
Jego współpracownik w funduszu Heritage Capital, prawnika Siergiej Magnitski, po tym jak wystosował poważne oskarżenia wobec Kremla, został aresztowany i zmarł w więzieniu w 2009 roku. Rodzina prawnika twierdzi, że mężczyzna zmarł w wyniku pobicia przez strażników. Sprawa Magnitskiego została umorzona i ostatecznie nikt nie poniósł odpowiedzialności za jego śmierć.
Od momentu ucieczki z Rosji i śmierci Siergieja Magnitskiego, Bill Bowder zintensyfikował swoje działania przeciwko Władimirowi Putinowi oraz zaangażował się w promowanie na świecie tzw. ustaw Magnickiego. Chodzi o ustawy nakładającą sankcje wizowe na osoby łamiące prawa człowieka i zamrażające ich aktywa. Na liście znajdują się m.in. przedstawiciele władz Rosji (w tym Aleksandr Bastrykin, szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej), Wenezueli oraz administracji Sudanu Południowego.
Czytaj też:
Rosja zakazuje wjazdu "nastawionym rusofobicznie" Estończykom