Członek załogi zmarł podczas lotu. Samolot zawrócono do San Francisco

Członek załogi zmarł podczas lotu. Samolot zawrócono do San Francisco

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: pixabay.pl
Do tragicznej sytuacji doszło na pokładzie samolotu linii Hawaiian Airlines, który leciał do Honolulu. W trakcie lotu jeden ze stewardów źle się poczuł i stracił przytomność.

Samolot leciał z Nowego Jorku do Honolulu na Hawajach, kiedy jeden z członków załogi źle się poczuł. Jak relacjonowała jedna z pasażerek, minęło dużo czasu od momentu kiedy steward Emile Griffith zasłabł, do chwili kiedy kapitan maszyny zapytał pasażerów, czy na pokładzie znajduje się lekarz.

Latający od wielu lat steward prawdopodobnie dostał ataku serca i pomimo udzielonej mu pomocy medycznej zmarł. Po awaryjnym lądowaniu w San Francisco lekarze stwierdzili zgon mężczyzny.

Pasażerowie, którzy z powodu awaryjnego lądowania musieli zmienić swoje plany, otrzymali bilety na inne loty na Hawaje, a linie lotnicze zapewniły im opiekę na lotnisku w San Francisco.

"Jest nam bardzo przykro z powodu straty Emile Griffith... który zmarł w trakcie pracy, podczas lotu na linii Honolulu-Nowy Jork, ubiegłej nocy (...) jesteśmy bardzo wdzięcznie współpracowników i dobrym Samarytanom na pokładzie, którzy starali się mu pomóc i udzielili mu pomocy medycznej" – czytamy w oświadczeniu linii lotniczych. Hawaiian Airlines zapewniło pracownikom, którzy znali zmarłego, pomoc psychologiczną.

Czytaj też:
Legalna aborcja do końca ciąży. Nowy Jork "uczcił" nowe prawo iluminacją

Źródło: CNN / eu.usatoday.com
Czytaj także