Policja kontra demonstracja kobiet. Niespokojnie na ulicach Stambułu

Policja kontra demonstracja kobiet. Niespokojnie na ulicach Stambułu

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / SEDAT SUNA
Wczoraj na ulicach Stambułu gromadziły się tłumy, które domagały się sprawiedliwego traktowania kobiet i mężczyzna oraz skutecznego zwalczania przemocy wobec kobiet. Na demonstrację nie chciała jednak zgodzić się policja.

Na ulice tego największego tureckiego miasta wyszło kilka tysięcy osób, głównie kobiet. Wiele z nich miało na sobie kolorowe maski i peruki.

Protestujący sprzeciwiali się nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn w Turcji, a także oskarżali władze o nieskuteczną walkę z przemocą wobec kobiet. Na banerach pojawiły się hasła "Urodziłam się wolna i jestem wolna" czy "Nie jesteśmy cicho, nie jesteśmy przestraszone i nie jesteśmy posłuszne".

twitter

Niedługo przed tym jak demonstranci mieli rozpocząć marsz główną ulicą miasta, policja zakazała przejścia manifestacji. Do rozproszenia tłumu służby użyła gazu łzawiącego oraz psów policyjnych. W efekcie cześć demonstrantów uciekła lub schowała się w bocznych ulicach.

Nie wiadomo czy w efekcie starć z policją ktoś został ranny.

Czytaj też:
"Co trzeba mieć w głowie, żeby wydać zgodę na taką 'demonstrację'?". Feministki zablokowały centrum Warszawy

Źródło: BBC / timesofisrael.com
Czytaj także