TOMASZ TELUK | Były bastion stalinowskiego i maoistycznego komunizmu, pierwsze państwo ateistyczne pod butem dyktatora Envera Hodży jest obecnie najmodniejszym kierunkiem turystycznym i jednym z najchętniej odwiedzanych przez Polaków krajów Bałkanów.
Wszędobylskie bunkry i pachnące egzotyczną kuchnią tawerny. Luksusowe apartamentowce sąsiadujące ze skleconymi z blach i desek slumsami. Drogie samochody wyprzedzające dwukołowe zaprzęgi z mułem w roli głównej. Miasta, gdzie obok siebie wystrzeliwują w niebo wieże kościołów i minaretów, z których słychać naprzemiennie bicie dzwonów i modlitwę muezina. Taka jest współczesna Albania – kraj wielu kontrastów i wciąż miejsce do odkrycia.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.