"Dla unijczyków Bruksela jest ważniejsza niż własny kraj"

"Dla unijczyków Bruksela jest ważniejsza niż własny kraj"

Dodano: 
Kamila Baranowska
Kamila Baranowska Źródło:YouTube
Kamila Baranowska zachęca do lektury najnowszego numeru tygodnika "Do Rzeczy".

– Serdecznie zachęcam Państwa do lektury najnowszego numeru tygodnika "Do Rzeczy". Okładky temat to unijczycy, czyli polscy politycy, dla których Bruksela stała się ważniejszym punktem odniesienia niż Polska, czyli ich własny kraj. O tym fenomenie polskiej polityki pisze Jan Fiedorczuk – mówi Kamila Baranowska.

Na łamach „Do Rzeczy” również:

– Donald Tusk swój powrót do polskiej polityki zaczął od próby rozbrojenia niewygodnych dla siebie tematów. To, czy będzie w tym wiarygodny i skuteczny, może być decydujące dla jego dalszych politycznych planów – zauważa Kamila Baranowska w tekście „Słabe punkty Tuska”.

– Osiemdziesiąt lat temu światło dzienne ujrzała „Kariera Nikodema Dyzmy” – arcydzieło ironii, które mąci dobre samopoczucie skuteczniej niż wydumane, antypatriotyczne pamflety spod znaku Gombrowicza i Mrożka – pisze Wiesław Chełminiak w artykule „Bohater naszych czasów”.

– Papież Franciszek radykalnie ograniczył możliwość odprawiania Mszy Świętej w rycie sprzed posoborowych zmian. Tradycji i jedności Kościoła została zadana bolesna rana. Co najciekawsze, to, co święte dla poprzednich pokoleń oraz tysięcy współczesnych, chce się wymazać właśnie w imię jedności – pisze Krystian Kratiuk w tekście „Kościelne cancel culture”.

Więcej możesz przeczytać w 30/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także