Komisja Europejska ma duże doświadczenie w walce z monopolistami i karała już takich gigantów jak Microsoft. Jednak wobec Gazpromu jest wyjątkowo łagodna – pisze na łamach tygodnika "Do Rzeczy" Agnieszka Łakoma, ekspert Centrum Gospodarczego im. Mikołaja Kopernika.
Trwające od blisko pięciu lat postępowanie antymonopolowe wobec Gazpromu jest bliskie finału. Jednak chociaż nadal jest wiele wątpliwości co do tego, co w efekcie będzie musiał zrobić rosyjski gigant, to nie tylko nie grozi mu najbardziej spektakularna kara – do 10 proc. wartości przychodów – lecz także nawet żadna grzywna. I wiele wskazuje też na to, że zobowiązania nałożone na koncern nie będą ani bolesne, ani trudne do spełnienia. Świadczy o tym choćby projekt ugody przedstawiony do konsultacji przez brukselskich urzędników. Strona polska go oficjalnie skrytykowała.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.