W ostatnich miesiącach gwałtownie wzrosło zainteresowanie Polaków nauką strzelania, zwłaszcza z karabinków szturmowych i karabinów maszynowych. – Duch w narodzie nie ginie – komentują instruktorzy.
Przed laty, w okresie intensywnego wyścigu zbrojeń między Stanami Zjednoczonymi a ZSRS, po Polsce Ludowej krążył dowcip o tym, jak Pan Bóg wysłał św. Piotra na Ziemię. Apostoł po powrocie złożył sprawozdanie: „Są dwa wielkie kraje. W jednym się dużo zbroją, a mało boją – to Ameryka. W drugim się mało zbroją, a dużo boją. To Związek Sowiecki. Jest też takie małe państewko, w którym się ani nie zbroją, ani nie boją”. Na to Pan przerwał: „To na pewno Polska. Tam znów liczą na moją pomoc”. (...)