U nas wsio bolsze – lubią mawiać Rosjanie. Zgodnie z tym w świat najpierw poszła wiadomość, że mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbędą się w przyszłym roku w tym kraju, będą najdroższe w historii. Z szacunków wynikało, że przygotowania do nich pochłoną blisko 20 mld dol. RPA na ten cel wydała trzy razy mniej.
Kiedy jednak zastanowić się, dlaczego padnie ten rekord (jeśli padnie), to okazuje się, że Rosja w porównaniu z dotychczasowymi organizatorami do nadrobienia ma po prostu największe cywilizacyjne zaległości. I nie chodzi tylko o to, że po wyborze na organizatora rozgrywek nie miała ani jednego stadionu spełniającego wymogi FIFA.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
