HISTORIA WIECZNIE ŻYWA | Najbardziej kasowy polski reżyser epoki międzywojennej, Michał Waszyński, uważał, że jeżeli nasza kinematografia chce sprzedawać swoje produkty na Zachód, to musi nastawić się na filmy typowo rozrywkowe.
Sugerował usunięcie całego bagażu martyrologicznego, a atutami filmu miały być wyłącznie jego akcja oraz gra aktorów. Wprawdzie nie osiągnął tak wielkich sukcesów w Europie, jak planował, ale jego obrazy zbierały tam przyzwoite recenzje.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.