Na połączeniu Orlenu z Lotosem zarobi przede wszystkim Skarb Państwa – ponad 5 mld zł. Jednak na pytania, czy i co zyskają klienci obu firm, odpowiedź jest bardzo trudna.
Po trwających od kilku tygodni spekulacjach medialnych, które jeszcze w połowie lutego dementował minister energii Krzysztof Tchórzewski, ostatecznie okazało się, że jednak potentat – PKN Orlen – przejmie gdańską Grupę Lotos. W liście intencyjnym, jaki podpisał właśnie minister Tchórzewski z szefem Orlenu, chodzi o „przejęcie kontroli kapitałowej”, czyli wykupienie akcji Lotosu. Jednak należy się spodziewać, że decydenci, politycy i nawet prezes Daniel Obajtek będą unikać w najbliższych miesiącach określenia „przejęcie”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.