– Największą zaletą RODO jest to, że w ogóle jest - stare przepisy o ochronie danych osobowych pochodziły z czasów, gdy Internet w formie, w jakiej go dzisiaj znamy, jeszcze nie istniał, a najszybszą formą komunikacji nie byłe e-mail czy SMS, ale telegram – mówi w rozmowie z Wojciechem Wybranowskim dr. Paweł Litwiński, prawnik, ekspert w zakresie ochrony danych osobowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.