Inaugurując szczyt klimatyczny COP24 w Katowicach, prezydent Andrzej Duda wysłał niejasną wiadomość: Polska chce spełniać cele, narzucane przez ekologiczną poprawność polityczną, ale jednocześnie chce nadal mieć prąd z węgla. To nie tylko sprzeczność, ale przede wszystkim wyraz braku jasnej strategii. Wszystkich nas może to bardzo drogo kosztować.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.