4 października przedstawiciele państw członkowskich biorący udział w negocjacjach osiągnęli porozumienie w sprawie 8. pakietu sankcji na Rosję.
Więcej wyjątków niż sankcji
– Czas mocnych pakietów minął, a czytając przedłożone dokumenty, czasami ma się wrażenie, że więcej jest wyjątków niż samych sankcji – powiedział Landsbergis w wywiadzie dla rozgłośni Żiniu Radijas.
Minister stwierdził jednak, że "jest to lepsze niż nic, lepsze niż brak pakietu". Podkreślił, że kolejne sankcje oznaczają dalszą izolację Rosji. – Unia Europejska de facto uniezależnia się od Rosji (...), a (...) zdolność Rosji do uzbrojenia się w nowoczesną broń jest bardzo, bardzo (ograniczona) – dodał.
Szczegóły 8. pakietu sankcji
Wśród rozwiązań zaproponowanych w ramach 8. pakietu sankcji znalazły się m.in. wprowadzenie pułapów cenowych na rosyjską ropę, a konkretnie rozwiązania dotyczące przewożenia tankowcami tej ropy, ograniczenia w imporcie rosyjskiego drewna i stali. Nie udało się natomiast wprowadzić embarga na diamenty z Rosji z powodu sprzeciwu Belgii oraz wpisać na personalną listę sankcyjną patriarchy Moskwy Cyryla.
Sankcje – jak powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Josep Borell – mają zostać także skierowane przeciw wysokim rangą urzędnikom rosyjskiego Ministerstwa Obrony, którzy wspierają rosyjskie siły zbrojne dostarczając im sprzęt i broń wojskową, w tym rakiety i samoloty myśliwskie oraz uczestniczą w rekrutacji. A także przeciw osobom rozpowszechniającym dezinformację na temat wojny.
– Jesteśmy zdeterminowani, by Kreml zapłacił za dalszą eskalację i proponujemy kolejny pakiet sankcji. Wprowadzamy w nim podstawę prawną umożliwiającą nałożenie limitów cenowych na surowce – powiedziała Ursula von der Leyen podczas konferencji prasowej.
Czytaj też:
Zablokowanie możliwości negocjacji z Putinem. Zełenski podpisał dekretCzytaj też:
Waszczykowski: Ambasador Rosji jest skrajnie bezczelny