Z Péterem Szijjártó, ministrem spraw zagranicznych i handlu Węgier rozmawia Jacek Przybylski.
JACEK PRZYBYLSKI: Powiedział pan niedawno, że Węgry chcą silnej Unii Europejskiej. To znaczy, że nie ma już groźby huxitu?
PÉTER SZIJJÁRTÓ: Wyjście Węgier z Unii Europejskiej nigdy nie było w naszym planie. Huxit istniał jedynie w umysłach tych, którzy lubią tworzyć science fiction. A ci, którzy rozpowszechniają te fałszywe informacje, to osoby, które kłamliwie przedstawiają Węgry jako kraj antyeuropejski. Myślę, że jednym z największych problemów Unii Europejskiej jest to, że nie ma w niej miejsca na cywilizowaną debatę demokratyczną. Gdy bowiem tylko myślisz w sposób, który nie pasuje do mainstreamu, to natychmiast stajesz się celem ataków i przykleja ci się gębę anty-Europejczyka.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.