Ostatnie dni przynoszą spadek liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Jeżeli trend spadkowy będzie się utrzymywał, w maju obostrzenia mają być stopniowo luzowane.
Wskaźnik R, zwany również współczynnikiem reprodukcji wirusa, informuje, na jakim etapie jest epidemia. Pokazuje on, jaka jest zaraźliwość, ile osób może zarazić jeden pacjent, u którego stwierdzono zakażenie COVID-19.
Jeśli wskaźnik wynosi więcej niż 1, oznacza to, że jeden chory zaraża więcej niż jedną osobę, co świadczy o tym, że epidemia wciąż się rozwija. Gdy współczynnik R wynosi poniżej 1, to znak, że epidemia zwalnia i coraz mniej ludzi zaraża się od siebie.
"Wartość współczynnika reprodukcji, pokazującego, ile kolejnych osób zarazi chory, osiągnęła najniższy poziom od początku pandemii, wynoszący 0,72" – napisał w piątek po południu na Twitterze szef resortu zdrowia, załączając infografikę z wykresem.
Od marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem, badania potwierdziły go u 2 792 142 osób, z których 67 502 zmarły.
Koronawirus w Polsce
Mamy 6 796 nowych zakażeń koronawirusem – poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Z powodu COVID-19 zmarło kolejnych 429 osób.
W raporcie napisano, że z powodu COVID-19 zmarło 129 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 300 osób (łącznie 429 zgonów w ciągu ostatniej doby).
Według danych MZ, łączna liczba zakażeń wzrosła w piątek do 2 792 142. Od początku wybuchu epidemii w Polsce z powodu COVID-19 zmarły 67 502 osoby. Wyzdrowiało 496 810 chorych.
Czytaj też:
Niepokojący sondaż. Chodzi o przywileje dla zaszczepionychCzytaj też:
Rząd ułatwi szczepienia niepełnosprawnym. Dworczyk przedstawił szczegóły