Kiedy tuż przed zakończeniem kampanii prezydenckiej Robert F. Kennedy Jr. poparł kandydaturę Donalda Trumpa, zadeklarował, że pomoże mu uczynić Amerykę zdrową. W wywiadach ujawnił, że Trump poprosił go o trzy rzeczy: o zlikwidowanie korupcji w rządowych agencjach zdrowia, w szczególności wyeliminowanie konfliktów interesów, które przekształciły te agencje w organy całkowicie zależne od przemysłu farmaceutycznego, spożywczego – branż, które powinny regulować; o przywrócenie w tych agencjach bogatej tradycji złotego standardu nauki opartej na dowodach oraz o zakończenie pandemii chorób przewlekłych wśród dzieci, oczekując w tym przypadku wymiernych wyników w przeciągu dwóch lat.
Gdy po wygranych wyborach Donald Trump oficjalnie ogłosił nominację Roberta F. Kennedy’ego Jr. na stanowisko sekretarza zdrowia i opieki społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS), media głównego nurtu jednogłośnie skrytykowały tę nominację w tonie alarmistycznym, ostrzegając przed potencjalnymi zagrożeniami dla polityki zdrowia publicznego, reakcjami społeczności naukowej i politycznymi konsekwencjami tak „kontrowersyjnego” wyboru.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.