Rewolucja zdrowotna Kennedy’ego

Rewolucja zdrowotna Kennedy’ego

Dodano: 
Robert Kennedy Jr
Robert Kennedy Jr Źródło: PAP/EPA / Cj Gunther
Mariusz Jagóra | Jeśli traktować obietnice wyborcze Trumpa serio, to Robert F. KennedyJr. może doprowadzić do tak głębokich zmian systemowych, że będą one rzutowały na badania naukowe, działalność agencji rządowych, opiekę zdrowotną czy produkcję żywności i mogą wywołać wstrząs na rynku mediów. Nie tylko w Ameryce. Zastanówmy się, co może się wydarzyć.

Kiedy tuż przed zakończeniem kampanii prezydenckiej Robert F. Kennedy Jr. poparł kandydaturę Donalda Trumpa, zadeklarował, że pomoże mu uczynić Amerykę zdrową. W wywiadach ujawnił, że Trump poprosił go o trzy rzeczy: o zlikwidowanie korupcji w rządowych agencjach zdrowia, w szczególności wyeliminowanie konfliktów interesów, które przekształciły te agencje w organy całkowicie zależne od przemysłu farmaceutycznego, spożywczego – branż, które powinny regulować; o przywrócenie w tych agencjach bogatej tradycji złotego standardu nauki opartej na dowodach oraz o zakończenie pandemii chorób przewlekłych wśród dzieci, oczekując w tym przypadku wymiernych wyników w przeciągu dwóch lat.

Gdy po wygranych wyborach Donald Trump oficjalnie ogłosił nominację Roberta F. Kennedy’ego Jr. na stanowisko sekretarza zdrowia i opieki społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS), media głównego nurtu jednogłośnie skrytykowały tę nominację w tonie alarmistycznym, ostrzegając przed potencjalnymi zagrożeniami dla polityki zdrowia publicznego, reakcjami społeczności naukowej i politycznymi konsekwencjami tak „kontrowersyjnego” wyboru.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także