Inauguracyjne wystąpienie Donalda Trumpa skupiło dziś uwagę nie tylko Amerykanów, ale polityków i dziennikarzy na całym świecie. Uważnie słuchano go także w Polsce, o czym świadczą liczne komentarze na portalach społecznościowych.
Czytaj też:
Gorące i poruszające przemówienie Trumpa. „Płynie w nas czerwona krew patriotów”
"Donald Trump już jako prezydent wygłosił dziś najbardziej nacjonalistyczne przemówienie w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych. Konsekwentne i spójne. Historyczne. Nie wiemy jakim prezydentem będzie Trump, ale jedno wiemy na pewno: język jego kampanii i inauguracji już złamał monopol liberalnej narracji" – ocenił poseł Robert Winnicki.
"Trump obiecuje wszystko wszystkim. Po takim rozbudzeniu nadziei przechodzi się do historii, albo znika z jej kart. Środka nie ma" – wskazuje z kolei publicysta "Do Rzeczy" Marcin Makowski.
Pojawiło się także wiele komentarzy krytycznych. Głównie płynęły one ze strony polityków opozycji oraz dziennikarzy "Gazety Wyborczej", którzy w przemówieniu nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych dostrzegli rękę... Jarosława Kaczyńskiego lub Beaty Szydło.
twittertwittertwittertwitter
Komentarze w tym stylu doczekały się odpowiedzi. "Ameryka, duma, Bóg - koniecznie trzeba powołać Komitet Obrony Ameryki przed tym ciemnogrodem" – napisał żartobliwie Stanisław Janecki. Wpisy te skomentował także Wojciech Wybranowski z "Do Rzeczy".