Prezydent Ukrainy w ostrych słowach skrytykował stan ukraińskich dróg. – W naszym kraju będą drogi, kiedy nie będzie głupców, tak mówią – stwierdził Zełenski.
Polityk o ten stan rzeczy oskarżył Ukrawtodor, państwową agencję dróg i zagroził jej kierownictwu więzieniem.
– Trzeba wsadzić do więzienia kierownictwo, które przez wiele lat pracowało i zarabiało na drogach – stwierdził Zełenski.
Szefem Ukrawtodoru jest od października 2016 roku Sławomir Nowak, były minister w KPRM i były szef gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska.
Prezydent Ukrainy w swoim przemówieniu stwierdził, że konieczne jest rozpoczęcie dalszych inwestycji związanych z infrastrukturą na Ukrainie. Dodał jednak, że w jego kraju „nikt nikomu nie ufa”, co znacznie utrudnia tę sytuację.
– Wszyscy mówią: „nie ma sensu ładować pieniędzy w drogi dlatego, że wszystko ukradną” – podsumował Zełenski.
Czytaj też:
Nie żyje Czesław Kącki, polski obserwator OBWE na UkrainieCzytaj też:
Ukraińskie MSZ wydało oświadczenie o "Wołyńskiej Tragedii"