Marieke Vervoort cierpiała na zwyrodnieniową chorobę mięśni. W sporcie specjalizowała się w rywalizacji na wózkach.
Choroba Belgijki wiązała się z ciągłym bólem, atakami padaczki i paraliżem nóg. – To ponad siły mojego organizmu. Ból sprawia, że cierpię podczas każdego treningu – mówiła w wywiadach.
Do eutanazji, która w Belgii jest legalna, Marieke Vervoort przygotowywała się od dawna, gromadząc szereg dokumentów.
Władze miejscowości Diest, z której pochodziła mistrzyni, poinformowały, że wyboru dokonała we wtorek wieczorem.
W 2012 r. podczas igrzysk paraolimpijskich w Londynie Vervoort zdobyła złoty medal w wyścigu na wózkach na 200 metrów. W 2016 r. w Rio de Janeiro wywalczyła srebro w wyścigu na 400 metrów i brąz na 100 metrów.