Chociaż jeszcze kilka dni temu chińskie władze zapewniały, że sytuacja jest pod kontrolą, media informują o kolejnych ofiarach śmiertelnych.
Jak potwierdziły władze, w Chinach zmarła czwarta zakażona osoba. Śmiertelny przypadek to kolejna osoba z 11-milionowego miasta Wuhan, gdzie wybuchła epidemia choroby.
Kolejne zakażenia, w kolejnych państwach
Czy powinniśmy się bać? – pyta serwis BBC News, przedstawiają nowe dane dotyczące zakażeń.
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdza, że dotychczas w całych Chinach odnotowano 218 zakażeń. Przypadki zakażeń potwierdziły też władze Australii, Tajlandii, Korei Południowej i Japonii. Dodatkowo, władze potwierdziły, że wirus może przenosić się pomiędzy ludźmi.
WHO jak do tej pory nie wydała ostrzeżenia przed podróżami dla turystów. Agencja Kontroli i Prewencji Chorób CDC ostrzega jednak osoby podróżujące do Wuhan, by unikały targów zwierząt i kontaktu ze zwierzętami lub chorymi osobami.
Kraje sąsiedzkie Chin profilaktycznie wprowadziły monitoring temperatury ciała u osób przybywających z Chin. Także amerykańskie lotniska w Nowym Jorku, San Francisco i Los Angeles prowadziły takie kontrole.
Koronawirusy wywołują różnego rodzaju infekcje układu pokarmowego i oddechowego, zarówno u ludzi jak i zwierząt. Mogą doprowadzić do zapalenia płuc, a pierwsze objawy to gorączką, kaszel, spłycenie oddechu i trudnościami w oddychaniu.
Czytaj też:
Niepokojące wieści z Chin. Tajemniczy wirus zaczął się rozprzestrzeniać