Emmanuel Macron przybywa do Krakowa z dwudniową wizytą. Jak donosi RMF FM, wystąpienia francuskiego prezydenta mogą przypominać swoistą "dyplomatyczną akrobację".
Z jednej strony Macron ma zamiar podkreślić podczas spotkanie z Andrzejem Dudą wspólne interesy Paryża i Warszawy. Według informacji rozgłośni, będzie też usilnie nakłaniał Polskę do zakupu francuskich okrętów wojennych. "Nie traci nadziei, że francuskie firmy zdobędą lukratywne kontrakty na budowę elektrowni atomowych w naszym kraju" – czytamy.
Macron ma też poruszyć temat wspólnej polityki rolnej oraz współpracy na innych korzystnych polach.
Jednocześnie Macron nie zamierza odpuścić wykładów i lekcji na temat praworządności w Polsce. "Będzie chciał rozmawiać o udziale Polski w unijnej polityce klimatycznej oraz przekonywać prezydenta Dudę, że zbliżenie UE z Rosją mogłoby być korzystne również dla naszego kraju" – czytamy. Jak zwraca uwagę korespondent rozgłośni, podczas ostatniego ostrego sporu o historię z Rosją, nie było słychać zbyt wielu głosów wsparcia dla Polski z Francji.
Według RMF, trudno przewidzieć do końca zachowanie francuskiego przywódcy w Polsce. Jego doradcy mieli skarżyć się ostatnio, że Macron coraz rzadziej słucha ich uwag.