Chiny zwiększają siły w basenie Morza Południowochińskiego. Ich flota coraz częściej narusza granice morskie sąsiadów. W odpowiedzi prezydent Indonezji rozpoczął zbrojenia.
Kiedy w ubiegłym miesiącu niemal doszło do starcia między chińską a indonezyjską flotą przy archipelagu wysp Natuna, prezydentowi Joko Widodo puściły nerwy. Podniósł słuchawkę i zadzwonił do prezydenta Chin Xi Jinpinga akurat w momencie, kiedy przywódca partii komunistycznej zaczął zmagać się z problemem epidemii koronawirusa. Nie wiadomo, jakie dokładnie słowa padły podczas rozmowy telefonicznej, ale zanim Widodo zdążył polecieć na wyspę Natuna Besar, chińskie jednostki straży przybrzeżnej (CCG) już się zaczęły wycofywać
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.