Dr Fauci podważa twierdzenia Trumpa nt. koronawirusa

Dr Fauci podważa twierdzenia Trumpa nt. koronawirusa

Dodano: 
Donald Trump na konferencji w Białym Domu
Donald Trump na konferencji w Białym Domu Źródło: Flickr / The White House / Domena publiczna
Amerykański magazyn "Newsweek" przytacza dziś wypowiedź szefa Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) Anthony'ego Fauciego, który podważa twierdzenia prezydenta USA Donalda Trumpa na temat pochodzenia koronawirusa z laboratorium Instytutu Wirusologii w chińskim mieście Wuhan.


– Dowody wskazują na to, że wirus, który odpowiada za pandemię nie powstał w laboratorium w Chinach – powiedział Fauci, zaprzeczając tezom wysuwanym zarówno przez prezydenta jak i sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, relacjonuje "Newsweek". Fauci dodał, że nie wierzy również w inną teorię, zgodnie z którą wirus został wykryty w naturze, ale następnie przekazany do laboratorium i przypadkowo "wypuszczony".

Trump oświadczył 30 kwietnia, że jest przekonany, iż koronawirus może pochodzić z laboratorium w Wuhanie. Nie wykluczył też zastosowania "karnych" ceł wobec Chin, które oskarżył o zbyt późne powiadomienie świata o epidemii.

W niedzielę Pompeo oznajmił, że "istnieje wiele dowodów na to, że to (koronawirus) pochodzi z laboratorium w Wuhanie".

"Newsweek" przypomina, że w ubiegłym tygodniu "New York Times" napisał, iż administracja Trumpa wywiera presję na wywiad, by uwiarygodnił teorię o pochodzeniu wirusa z chińskiego laboratorium.

Chiny zdecydowanie odrzucają te twierdzenia. Większość ekspertów uważa, że wirus pochodzi od dzikich zwierząt, którymi handlowano na jednym z targów w Wuhanie.

Również Fauci, cytowany przez "Newsweeka" mówi, że "wszystko zdecydowanie wskazuje na to, iż (...) wirus rozwinął się w naturze i przeskoczył z gatunku na gatunek".

Biuro dyrektora wywiadu USA poinformowało po wystąpieniu Trumpa w oświadczeniu, że "wspólnota wywiadu zgadza się z powszechnym konsensusem naukowców, iż wirus wywołujący Covid-19 nie został stworzony przez człowieka lub zmodyfikowany genetycznie".

Sondaż dla tygodnika "Economist" z 1 maja wykazał, że blisko dwa razy więcej Republikanów niż Demokratów uważa po wybuchu pandemii, że Chiny są wrogiem Stanów Zjednoczonych.

Prawie połowa respondentów sądzi, że koronawirus "na pewno" lub "prawdopodobnie" został stworzony w laboratorium. W tej grupie jest ponad dwie trzecie Republikanów i 29 proc. Demokratów - relacjonuje "Newsweek".

Czytaj też:
Pilna narada na Nowogrodzkiej. Rozmowa "ostatniej szansy" Kaczyńskiego z Gowinem
Czytaj też:
RMF: Grupa polityków Porozumienia gotowa przejść do PiS

Źródło: PAP
Czytaj także