28 czerwca 2019 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podjął decyzję o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawy z dnia 13 czerwca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Ustawa stanowi obszerną nowelizację wprowadzającą istotne zmiany w zakresie polityki karnej. Decyzja o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego uzasadniona była przede wszystkim analizą przebiegu procedury ustawodawczej. Odesłanie projektu do TK rekomandowali prezydentowi jego doradcy.
"Przepisy karne, ze względu na swój charakter represyjny, mają w systemie źródeł prawa pozycję o tyle wyjątkową,, że w stosunku do nich wywodzi się szczególnie wysokie wymagania. Wynika to przede wszystkim z funkcji gwarancyjnej prawa karnego i powiązanej z nim zasady nullum crimen" - pisano w uzasadnieniu decyzji prezydenta.
Dziś Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że nowelizacja Kodeksu karnego jest niezgodna z konstytucją.
Zakwestionowana nowelizacja Kodeksu karnego zawiera m.in. zmiany w obszarze walki z pedofilią, które zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów.
Czytaj też:
Prezydent kieruje nowelizację Kodeksu karnego do Trybunału KonstytucyjnegoCzytaj też:
Doradcy prezydenta krytykują nowelizację kodeksu karnegoCzytaj też:
PO chce ukarać posłów popierających zmiany w SN. "Składamy wniosek o nowelizację kodeksu karnego"