Polityk był pytany o wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika "Sieci", w którym prezes PiS powiedział, że rozmawiał z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
– Ja rozmawiałem wczoraj z prezesem Kosiniakiem-Kamyszem i nie było rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim o koalicji. (…) Przy jakiejś okazji może się widzieli i rozmawiali, ale rozmawiać można o wszystkim. Nie dotyczyło to kwestii koalicji – przekonywał w radiu Sawicki.
Na pytanie o sugestie części posłów Koalicji Polskiej, żeby nawiązać współpracę z PiS, Sawicki stwierdził, że "jeśli Paweł Kukiz i Jarosław Sachajko zdecydowali, że trzeba zmieniać Polskę z Jarosławem Kaczyńskim i z PiS, to oczywiście my nie będziemy ich trzymać na siłę i nie będziemy tego bronić". – To jest ich swobodny wybór. Natomiast PSL nie wybiera się na współpracę i rządzenie z PiS – dodał.
Według niego PiS prowadzi wobec PSL "politykę agrarną: zakopać do ziemi i wykończyć". – Wielokrotnie mówiłem, że nie umawiamy się na randkę z modliszką – powiedział, dodając, że ludowcy nie pójdą współpracę z kimś, kto chce ich wyeliminować. – Pamiętamy, jak skończyła Samoobrona i Liga Polskich Rodzin na współpracy z PiS. My jesteśmy o wiele bardziej doświadczeni – ocenił.
Sawicki zadeklarował jednocześnie, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest otwarte na współpracę z Szymonem Hołownią.
Czytaj też:
Wraca kontrowersyjny projekt. Grodzki właśnie zlecił prace