Polak, który prawie od samego startu był w ucieczce, przyjechał na metę razem ze swoim kolegą z zespołu, Richardem Carapazem. Kolarze wspólnie przekroczyli "kreskę", uśmiechając się i obejmując. Kwiatkowski zrobił to minimalnie przed Ekwadorczykiem.
W klasyfikacji generalnej Tour de France prowadzi Słoweniec Primoz Roglic (Jumbo-Visma), który dziś przyjechał na metę czwarty ze stratą 1:53 min do zwycięzcy. Wiceliderem wyścigu jest Tadej Pogacar, również Słoweniec (UAE Team Emirates), który traci do swojego rodaka 57 sekund. Podium zamyka Richie Porte z drużyny Trek-Segafredo. Australijczyk ma stratę 3:06 min do Roglica.
18. etap, z pięcioma podjazdami, zakończył się w miejscowości La Roche-sur-Foron. Jutro kolarze przejadą 166,5 km z Bourg-en-Bresse, u podnóża pasma Jury, do Champagnole. Koniec całego wyścigu w niedzielę na Polach Elizejskich w Paryżu.