Sprawę nagłośnił stołeczny radny PiS Maciej Binkowski. "Według dyrektora Wolskiego Centrum Kultury radny PO Wojciech Bartnik, który ma teraz przeprowadzić kontrolę, wcześniej miał grozić kontrolami za niezatrudnienie wskazanej osoby" – informuje wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Jak wskazał polityk, sprawą zajmują się już Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz Prokuratura Krajowa.
"A już za parę dni sesja nadzwyczajna na @MiejskaWola w tej sprawie. Nie ma naszej zgody na doktrynę Neumanna w Warszawie. Domagamy się rezygnacji radnego Bartnika @Platforma_org z zasiadania w komisji do czasu zakończenie postępowania" – napisał Binkowski na Twitterze.
Radny PO Wojciech Bartnik ma przeprowadzać kontrolę w Wolskim Centrum Kultury.
Czytaj też:
Warszawę czeka fala podwyżek. "Trzaskowski mówi jedno, po wyborach robi drugie"Czytaj też:
"Nielogiczna, niespójna, źle odbierana przez rolników". Minister rolnictwa mocno o "piątce dla zwierząt"