Na Twitterze Magdaleny Ogórek pojawiło się niepokojące zdjęcie ze szpitala. Dziennikarka TVP trzyma w ręku różaniec i prosi obserwujących ją użytkowników serwisu o "Zdrowaśkę" w jej intencji. Poinformowała jednocześnie, że w nocy już wróciła do swojego domu, a teraz potrzebuje czasu na odpoczynek.
"Kochani, trochę zbyt dużo ostatnio spadło mi na głowę i wczoraj skończyło się tak. Na szczęście w nocy wróciłam do domu. Dziś poleżę, „poodpoczywam”, jutro już będzie lepiej. Za Zdrowaśkę – z góry wdzięczna" – napisała.
Ostatnio Magdalena Ogórek wzbudziła lawinę komentarzy po tym, jak wyznała, w kontekście głosowania nad "Piątka dla zwierząt", że kiedyś nosiła naturalne futra, ale zmieniła na ten temat zdanie. Zachęcała również inne kobiety do pójścia w jej ślady.
– Świadomość warunków, w jakich hodowane są zwierzęta, uświadomiła mi, że za ciuchem w sklepie stoi prawdziwa krzywda zwierząt. Dawniej nie zastanawialiśmy się nad tym, najwyższy czas ograniczyć bezsensowny konsumpcjonizm na świecie. Czy żałuję? Staram się niczego w życiu nie żałować, tylko naprawiać – powiedziała.
Czytaj też:
Szczere słowa Ziemkiewicza ws. TVP Info oraz PiS: Tu jest moje "non possumus"Czytaj też:
Ogórek bije się w piersi. "Uświadomiłam sobie, że za tym stoi krzywda zwierząt"Czytaj też:
TVP i Episkopat podpisali porozumienie. Będą zmiany w ramówce