W czwartek w godzinach popołudniowych CBA weszło do domu Romana Giertycha. O zdarzeniu poinformowała córka mecenasa, Maria Giertych. Zatrzymano też biznesmena, Ryszarda Krauzego. Niedługo później rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że zatrzymania mają związek ze śledztwem dotyczącym działalności na szkodę spółki giełdowej.
Na twitterowym koncie Romana Giertych opublikowano pierwszy komentarz adwokata. Jego zdaniem, akcja CBA ma jedynie na celu przykrycie sytuacji epidemicznej w kraju i odwrócenie uwagi opinii publicznej.
Wiadomo, że w domu adwokata wciąż prowadzone jest przeszukanie.W czasie tych czynności Giertych miał zemdleć.
Do zatrzymania mecenasa odniósł się w rozmowie z Interią ojciec adwokata. Maciej Giertych przyznał, iż - jak się domyśla - zatrzymanie jego syna ma związek z polityką. – Jest adwokatem, broni ludzi winnych i niewinnych. Nic nie wiem na temat zarzutów przedstawianych przez CBA – podkreślił i dodał: "Nie mam pojęcia, co będzie dalej. O zatrzymaniu syna dowiedziałem się od wnuczki".
Czytaj też:
"Nie myliłem się, niestety. Za dobrze ich znam". Tusk o zatrzymaniu GiertychaCzytaj też:
"W życiu nie byłem tak chory". Dziennikarz Polsatu czeka na test