W czwartek w godzinach popołudniowych CBA weszło do domu Romana Giertycha. O zdarzeniu poinformowała córka mecenasa, Maria Giertych. Zatrzymano też biznesmena, Ryszarda Krauzego. Niedługo później rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że zatrzymania mają związek ze śledztwem dotyczącym działalności na szkodę spółki giełdowej.
Na twitterowym koncie Romana Giertych opublikowano pierwszy komentarz adwokata. Jego zdaniem akcja CBA ma jedynie na celu przykrycie sytuacji epidemicznej w kraju i odwrócenie uwagi opinii publicznej.
Do zatrzymania mecenasa odniósł się na Twitterze jego klient, były premier Donald Tusk. Polityk przywołał swój wpis z lutego tego roku. Napisał w nim: "Roman Giertych naraził się władzy ujawniając jej korupcyjny charakter i broniąc jej oponentów. Dziś po raz kolejny obnażył też istotę jej bezprawnych działań w wymiarze sprawiedliwości. Nie darują mu tego. Możemy się z nim różnić, ale w tej sprawie bądźmy z nim solidarni".
"Nie myliłem się, niestety. Za dobrze ich znam" – napisał dziś Tusk.
twitterCzytaj też:
Karczewski: Ta informacja gruchnęła jak grom z jasnego niebaCzytaj też:
"W życiu nie byłem tak chory". Dziennikarz Polsatu czeka na test