Jakoś trudno mi sobie przypomnieć polityka, który przyznałby się, że w czasie koniunktury przeszarżował z rozdawaniem publicznego grosza.
I, niestety, nie spodziewam się, żeby w najbliższym czasie taki polityk miał się objawić w Polsce. Objawić, czyli przyznać, że rządzący – mimo płynących zewsząd ostrzeżeń – nazbyt pochopnie wycofali się z podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn, przywracając wcześniejsze – 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, co kosztuje podatników każdego roku co najmniej 10 mld zł.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.