Od 2019 roku mamy w Polsce dostęp do przełomowej terapii SMA. Już co najmniej od półtora roku leczymy w Polsce rdzeniowy zanik mięśni, nasze doświadczenia są bardzo dobre. Wyniki badań rejestracyjnych leku mają swój dalszy ciąg w badaniach obserwacyjnych, których wyniki są bardzo dobre – mówi prof. Anna Kostera-Pruszczyk, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Prof. Anna Kostera-Pruszczyk podkreśla, że pod opieką jej kliniki znajduje się już ponad 60 pacjentów z SMA w różnym wieku: są to starsze dzieci oraz dorośli; najstarszy pacjent przekroczył 60. rok życia. - Niezwykle ważne dla nas jest to, że widzimy skuteczność leczenia. SMA jest chorobą postępującą, dlatego już jej powstrzymane jest sukcesem. U większości naszych pacjentów widzimy nie tylko zatrzymanie choroby, ale też poprawę funkcji ruchowych – o różnej dynamice, w zależności od wieku i stanu pacjenta.
Prof. Kostera-Pruszczyk zaznacza, że jej klinika jest jednym z 29 ośrodków, które zajmują się leczeniem SMA w Polsce. Podkreśla również, że poprawa stanu pacjenta jest widoczna za każdym podaniem leku, co jest odczuwane nie tylko subiektywnie przez pacjenta, lecz także może zostać zmierzone za pomocą obiektywnych skal oceniających sprawność pacjenta. – SMA to choroba okrutna, postępująca, dlatego trzeba jak najszybciej włączyć leczenie – podkreśla prof. Kostera-Pruszczyk