W środę rozpoczęło się posiedzenie Sejmu. Wczoraj wieczorem po posiedzeniu Konwentu Seniorów Marek Sawicki przekazał, że "nie ma woli większości parlamentarnej", aby premier udzielił informacji w sprawie weta do unijnego budżetu.
"Nie ma też zgody na to, żeby premier poinformował, dlaczego nie publikuje uchwalonej ustawy" –mówił Sawicki o tzw. ustawie covidowej.
Dzisiaj podczas posiedzenia Sejmu kwestię zapowiadanego weta poruszył Borys Budka.– Mnie cieszą z jednej strony słowa pani marszałek, że premier Morawiecki odważy się przyjść do tej izby i powiedzieć o dwóch bulwersujących sytuacjach. Po pierwsze, o niepublikowaniu aktu prawnego, jakim jest ustawa przyjęta przez Sejm i podpisana przez prezydenta – rozpoczął swoje wystąpienie.
Polityk następnie odniósł się do kryzysu na linii Bruksela-Warszawa. Lider PO zażądał od premiera udzielenia Sejmowi informacji w tym temacie.
– Druga istotna kwestia to to, czy premier będzie zdolny do przeprowadzenia debaty i informacji rządu na temat tego, co dzieje się w relacjach z UE. Pani marszałek, przed chwilą pani powiedziała, że premier nie skorzysta z tej możliwości, ale nie ma takiego trybu, że premier przychodzi i wygłasza oświadczenie. Albo pani marszałek traktuje wysoką izbę poważnie i umieści jutro w porządku obrad informację premiera, albo realizujemy porządek, który jutro o 9:00 przewiduje sprawozdanie komisji z nowelizacji ustawy o działach. Nie róbcie po raz kolejny cyrku z wysokiej izby. To poważne miejsce i oczekuję informacji premiera – przemawiał Borys Budka w Sejmie.
Czytaj też:
"To za bardzo ryzykowne i krok w niewłaściwym kierunku". Tusk o powiązaniu budżetu z praworządnościąCzytaj też:
"Widzą szaleństwo Kaczyńskiego...". Budka: Posłowie PiS-u uciekają z tonącego statku