Poprawka do ustawy o działach administracji rządowej zakłada, że na stanowisko dyrektora departamentu lub innej komórki organizacyjnej w MSZ będą mogły być powoływane osoby spoza personelu dyplomatyczno-konsularnego, do której dopuszcza specjalny egzamin.
Według ustaleń 300Polityki przepis wymyślił Paweł Jabłoński, obecny wiceszef MSZ. Klub PiS zgłosił tę poprawkę do nowelizowanej po rekonstrukcji rządu ustawy o działach. Poprawka została przyjęta w nocy. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Sprawę skomentował były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski, który napisał na Twitterze, że w 2017 roku przygotował kompleksowy projekt pozbycia się z MSZ "tajnych współpracowników, absolwentów partyjnych szkół z Demoludów oraz właśnie otwarcia resortu na specjalistów".
"3 lata temu! Tajemnicze siły zablokowały wtedy projekt. Dobrze, że dziś realizuje się choć fragment" – ocenił Waszczykowski, który szefem MSZ był w latach 2015–2018. W eurowyborach w maju 2019 roku został wybrany do PE, otrzymując ponad 168 tys. głosów.
Czytaj też:
Viktor Orban zaskakuje: Na koniec się porozumiemy