Jak ustalili na podstawie sondaży naukowcy z katedry psychologii na uczelni w Abruzji, 54 procent pracowników służby zdrowia przyznało, że zmaga się z problemami psychicznymi w konsekwencji swego zaangażowania na pierwszej linii leczenia zakażonych koronawirusem. Sondaże te zostały przeprowadzone w pierwszej fazie pandemii i lockdownu.
Spośród tych lekarzy oraz pielęgniarek i pielęgniarzy, którzy uskarżają się na problemy, 58 procent stwierdziło, że ma objawy depresji. Podobny odsetek mówi też o stanach niepokoju i lękach oraz objawach stresu pourazowego.
Ponad jedna medyków uważa, że samopoczucie to ma negatywny wpływ na ich wydajność w pracy.
Prawie dwie trzecie (61 proc.) zatrudnionych w służbie zdrowia doświadczyło śmierci kogoś z rodziny, osoby znajomej z pracy lub pacjenta na COVID-19. 6 procent personelu medycznego zakaziło się koronawirusem.
Według najnowszego bilansu od początku pandemii we Włoszech zmarło 216 lekarzy i 49 pielęgniarzy oraz pielęgniarek.
Czytaj też:
Najman wejdzie do polityki? Zaskakujący wpis bokseraCzytaj też:
Polska testuje zbyt mało osób? Rzecznik MZ wyjaśnia skąd bierze się liczba testów