W czwartek doszło do awarii w elektrowni jądrowej w Finlandii. W położonej na zachodzie kraju elektrowni zaobserwowano podwyższony poziom promieniowania. Władze zapewniły, że nie doszło do skażenia terenu, a wszyscy pracownicy nie zostali narażeni na utratę zdrowia.
Mimo to, poseł Lewicy jest zdecydowanie przeciwny budowani elektrowni atomowych w Polsce, czemu dał wyraz na Twitterze komentując doniesienia o awarii w Finlandii.
"Energetyka jądrowa? Nie, dziękuję! I nie, to nie jest awaria w jakimś mało rozwiniętym państwie. To Finlandia. Jeden z najnowocześniejszych krajów na świecie. Jedyna alternatywa to zielona, czysta energia" – napisał Krzysztof Śmiszek.
Na wpis polityka zareagował Jakub Wiech, ekspert portalu energetyka24.com. Wytknął Śmiszkowi fakt, że to właśnie energetyka jądrowa jest najbezpieczniejszym i jednym z najbardziej ekologicznych źródeł energii.
"Panie pośle @K_Smiszek pan zdaje sobie sprawę, że w Finlandii nawet Zieloni popierają energetykę jądrową? Po prostu wiedzą, że jest najbezpieczniejszym źródłem energii elektrycznej. A wiedzę czerpią z badań naukowców, a nie jak pan Biedroń z serialu „Czarnobyl” (sic!)" – napisał Wiech.
W kolejnym wpisie ekspert wskazał, że w polskim społeczeństwie poparcie dla tego źródła energii utrzymuje się na wysokim poziomie. Zakpił też z poziomu poparcia Wiosny, partii Śmiszka, które jest zdecydowanie niższe niż odsetek popierających w Polsce budowę elektrowni jądrowej.
"O klimatycznych zaletach atomu nie wspomnę bo pana ugrupowanie od dawna jest na nie głuche. Ale przypomnę, że wbrew słowom pana Biedronia z kampanii prezydenckiej, w Polsce jest poparcie dla EJ - za budową jest 62,5% społeczeństwa (dane z 11.2020). Poparcie Wiosny obaj znamy" – napisał ekspert.
twitter
Czytaj też:
Doradca premiera namawia, aby w Święta nie jechać do rodziny
Czytaj też:
"Premier rozwiązał dwa potężne problemy"