Niemiecka prasa: Najbliższe dni pokażą, czy taktyka PiS była skuteczna

Niemiecka prasa: Najbliższe dni pokażą, czy taktyka PiS była skuteczna

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Rząd PiS grał na czas z publikacją wyroku ws. aborcji. Najbliższe dni pokażą, czy była to skuteczna taktyka – informuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Niemiecka gazeta pisze o protestach w Polsce, które wróciły po tym, jak w środę opublikowano orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. TK uznał tę przesłankę za niezgodną z ustawą zasadniczą.

Jak pisze "FAZ", "rządzący narodowo-konserwatywny PiS, poprzez nadzwyczajne odwlekanie publikacji wyroku grał na czas, aby nie rozniecać na nowo gniewu ludzi". "Czy ta taktyka była skuteczna okaże się w najbliższych dniach. Na piątkowy wieczór w wielu miejscach znowu zapowiedziane są demonstracje" – czytamy w korespondencji z Warszawy.

Gazeta zwraca uwagę, że tzw. kompromis aborcyjny obowiązywał w Polsce od 1993 roku i zanim PiS przejął władzę "żadna poważna siła polityczna poważnie go nie ruszała".

Dziennik przekonuje, że październikowy wyrok TK doprowadził do największych protestów ulicznych przeciwko władzy od 1989 roku. Podkreśla zarazem, że manifestantom nie chodzi już tylko o aborcję, lecz o wyrażenie szerszego niezadowolenia rządami PiS.

W artykule zatytułowanym "Wściekłość Polek nie zwietrzała" napisano, że kobietom odebrano możliwość usunięcia ciąży w przypadku wystąpienia ciężkich wad rozwojowych u dziecka.

Czytaj też:
W nocy policja usunęła protestujących. Lempart: Wygraliśmy
Czytaj też:
"Prawdziwa twarz Strajku Kobiet. Tego nie trzeba komentować, wystarczy stale pokazywać"

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także