Jak donosi katolicki kwartalnik "Więż" decyzja arcybiskupa szczecińsko-kamieńskiego zapadła w czwartek. Kuria metropolitalna potwierdziła, że ks. Dymer nie jest już dyrektorem Instytutu, który w dawnym szpitalu kolejowym prowadził szpital rehabilitacyjny i Dom Pomocy Społecznej.
Jak twierdzi "Więź" decyzja metropolity zapadła po spotkaniu z mężczyzną, który twierdził, że jest ofiarą molestowania seksualnego ze strony ks. Dymera.
Odwołany duchowny miał dopuszczać się czynów zabronionych od lat 90. Nigdy jednak nie został skazany z powodu przedawnienia się spraw. Z kolei sąd kościelny skazał go w 2008 roku na karę finansową i nałożył na niego zakaz pracy z młodzieżą. Duchowny odwołał się od tej decyzji.
Ksiądz Dymer pełnił funkcję dyrektora Instytutu Medycznego od 2010 roku.
Czytaj też:
Europoseł składa zażalenie na prokuraturę. Chodzi o sprawę kard. DziwiszaCzytaj też:
KEP odpowiada na zarzuty zaniedbania stawiane abp. Gądeckiemu