Przyspieszona ocena rosyjskiej szczepionki. Sputnik V pod lupą Europejskiej Agencji Leków

Przyspieszona ocena rosyjskiej szczepionki. Sputnik V pod lupą Europejskiej Agencji Leków

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Marco Verch Professional Photographer / CC BY 2.0
Europejska Agencja Leków poinformowała dziś, że jej Komitet ds. Leków rozpoczął przyspieszoną ocenę szczepionki Sputnik V przeciw COVID-19.

Wniosek o dopuszczenie do obrotu rosyjskiej szczepionki w Unii Europejskiej złożyła zarejestrowana w Niemczech firma R-Pharm Germany.

Sputnik V musi spełniać normy UE

Decyzja Komitetu o rozpoczęciu oceny opiera się na wynikach badań laboratoryjnych i klinicznych z udziałem osób dorosłych. EMA podała, że badania te wskazują, iż Sputnik V wyzwala produkcję przeciwciał i komórek odpornościowych, które mogą pomóc w ochronie przed COVID-19.

Jak przekazała Agencja, analiza będzie kontynuowana do czasu uzyskania wystarczających dowodów na udzielenie formalnego wniosku o dopuszczenie do obrotu. EMA oceni zgodność rosyjskiego preparatu z normami UE w zakresie skuteczności, bezpieczeństwa i jakości.

Jak działa rosyjska szczepionka?

EMA podała, że Sputnik V składa się z dwóch różnych wirusów należących do rodziny adenowirusów, Ad26 i Ad5. Zostały one zmodyfikowane tak, aby zawierały gen do wytwarzania białka wypustek SARS-CoV-2; nie mogą rozmnażać się w organizmie i nie wywołują chorób. Podaje się je osobno: Ad26 stosuje się w pierwszej dawce, a Ad5 w drugiej w celu wzmocnienia działania szczepionki.

Po podaniu szczepionka dostarcza gen SARS-CoV-2 do komórek organizmu. Komórki wykorzystają ten gen do produkcji białka. Układ odpornościowy potraktuje to białko jako obce i wytworzy naturalną obronę - przeciwciała i limfocyty T.

Jeśli później zaszczepiona osoba wejdzie w kontakt z SARS-CoV-2, jej układ odpornościowy rozpozna białko występujące na wirusie i będzie przygotowany do zaatakowania go. Przeciwciała i limfocyty T mogą współpracować, aby zabić wirusa, zapobiec jego przenikaniu do komórek organizmu i niszczeniu zakażonych komórek, pomagając w ten sposób chronić przed COVID-19.

Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Bardzo dużo zakażeń na Mazowszu
Czytaj też:
Zaczepiono już około 60 proc. nauczycieli. Czarnek: To pozwala nam podtrzymać naszą deklarację
Czytaj też:
Niedzielski: To już rok i nie ma jeszcze końca walki


Źródło: PAP
Czytaj także