Wicepremier Jarosław Gowin jest zakażony koronawirusem. O swoim stanie zdrowia poinformował w niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"I mnie w końcu dopadło... Cieszę się, że dopiero teraz i że przez minione 5 miesięcy mogłem budować pomoc dla polskich przedsiębiorców i pracowników. Wielkie podziękowania dla lekarzy! Dbajcie o siebie i swoich Bliskich. Kto może, niech się szczepi! Wkrótce pokonamy to świństwo" – napisał na Twitterze Gowin.
Czytaj też:
"I mnie w końcu dopadło". Gowin poinformował o swoim stanie zdrowia
"Inicjatywa zostanie przełożona"
Jak donosi Wirtualna Polska, są już polityczne konsekwencje choroby wicepremiera. Lider Porozumienia miał bowiem podpisać porozumienie programowe z Pawłem Kukizem. Konferencja w tej sprawie była zaplanowana na drugą połowę przyszłego tygodnia, jednak z uwagi na chorobę Jarosława Gowina nie odbędzie się.
Bliski współpracownik Gowina w rozmowie z serwisem poinformował, że inicjatywa zostanie przełożona. Zapewnia, że do podpisania porozumienia dojdzie, ale w późniejszym terminie.
Wirtualna Polsce wskazuje, że porozumienie pomiędzy partią Jarosława Gowina a Kukiz'15 polegać ma na zobowiązaniu do zgłaszania wspólnych projektów ustaw w Sejmie, m.in. projektu ustawy o powołaniu instytucji sędziów pokoju czy ustawy antykorupcyjnej. "Współpraca Gowina z Kukizem miała opierać się także na wspólnym przygotowywaniu nowych rozwiązań dla przedsiębiorców" – czytamy.
Podpisanie umowy z Porozumieniem zapowiadał w czwartek sam Paweł Kukiz. Jak podkreślił, bez względu na to, jak przebiegnie rozmowa z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, on podpisze takie porozumienie na realizację wspólnych postulatów z Porozumieniem.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wp.pl, Nowogrodzka krzywo patrzy na współpracę Gowina z Kukiz'15, stąd "Kaczyński próbuje przeciągnąć Pawła Kukiza na swoją stronę".
Czytaj też:
Coraz bliżej porozumienia PiS z Kukiz'15. Będzie deklaracja programowa?Czytaj też:
Były poseł: Nie róbmy z Polski państwa dziadowskiego