Wiesław Chełminiak || Po „Cichej nocy” pozostaje tylko wyjechać „Jak najdalej stąd”. Na przykład z Olsztyna do Dublina.
Ola pierwszy raz w życiu leci samolotem, nie ma pieniędzy ani znajomości, ale jesteśmy spokojni, że na Szmaragdowej Wyspie da sobie radę, bo to dziewczę charakterne i dobrze znające język angielski (dla pokolenia, które swojej szansy upatruje w emigracji, umiejętność nie do przecenienia). Matka pogodziła się z podłym losem. Ojciec w pogoni za pieniądzem stracił emocjonalny kontakt z rodziną. Ola potrafi o nim powiedzieć jedynie tyle, że „robił, co mógł”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.