Nowe rozwiązania będą obligowały przedsiębiorstwa do utworzenia Pracowniczych Programów Kapitałowych, do których zapisanych zostaną pracownicy w wieku 19-55 lat. Dołączenie do programu będzie automatyczne, ale w przeciągu trzech miesięcy, każdy będzie miał prawo do wystąpienia ze struktury. Środki do programu będą wpływały z trzech różnych źródeł.
Pracownicze Programy Kapitałowe będą składały się z pieniędzy pobieranych z wynagrodzenia (2 proc. plus możliwy wzrost o kolejne 2 proc.) oraz budżetu państwa (0,5 proc.) – poprzez obniżenie składki na Fundusz Pracy. Swój udział w programie będzie miał także szef przedsiębiorstwa, który każdemu z pracowników będzie musiał dołożyć kolejne 1,5 proc. Istotne jest to, że przedsiębiorca będzie mógł odliczyć sobie od podatku i składek na ZUS wszystkie poczynione wpłaty do programu.
Finansami zgromadzonymi w Pracowniczych Programach Kapitałowych, przez pierwsze dwa lata, będzie zarządzał Polski Fundusz Rozwoju. W przyszłości zostaną powołane kolejne instytucje, które będą przejmowały tę rolę.
Czytaj też:
Morawiecki: Skoro budżet się spina, to komu opozycja służyła przez osiem lat?