Sejm przyjął projekt uchwały w sprawie sytuacji na Białorusi. Zaapelowano do państw UE

Sejm przyjął projekt uchwały w sprawie sytuacji na Białorusi. Zaapelowano do państw UE

Dodano: 
Obrady Sejmu
Obrady Sejmu Źródło: Flickr / Sejm RP / CC BY 2.0
Skala i natężenie represji wobec społeczeństwa obywatelskiego przetaczających się przez Białoruś po sfałszowanych wyborach prezydenckich, które odbyły się w sierpniu 2020 r., wymagają solidarności i zdecydowanych działań społeczności międzynarodowej – głosi tekst uchwały przyjętej przez Sejm.

W poniedziałek przywódcy państw UE podczas nadzwyczajnego szczytu w Brukseli zdecydowali o szeregu sankcji wobec białoruskich władz. Podczas spotkania Rady Europejskiej podjęto m.in. decyzje o nałożeniu kolejnych sankcji na przedstawicieli białoruskiego reżimu, nałożeniu sankcji gospodarczych na Białoruś oraz zakazie przelotów przez przestrzeń powietrzną UE dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych UE.

Uchwała Sejmu

W piątek polski Sejm przez aklamację przyjął projekt uchwały w sprawie sytuacji na Białorusi. Poniżej publikujemy jej pełną treść:

Skala i natężenie represji wobec społeczeństwa obywatelskiego przetaczających się przez Białoruś po sfałszowanych wyborach prezydenckich, które odbyły się w sierpniu 2020 r., wymagają solidarności i zdecydowanych działań społeczności międzynarodowej.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, zdecydowanie potępia akt terroru państwowego polegający na doprowadzeniu do przymusowego lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku na Białorusi w dniu 23 maja 2021 r., co stworzyło zagrożenie dla bezpieczeństwa lotniczego oraz bezprawne zatrzymanie przez białoruskie władze Ramana Pratasiewicza i Sofii Sapiegi. Żądamy ich natychmiastowego uwolnienia oraz zagwarantowania im swobody przemieszczania się. Zwracamy się do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego o pilne zbadanie tego bezprecedensowego i niedopuszczalnego zdarzenia.

Apelujemy do parlamentów krajów Unii Europejskiej i Rady Europy o aktywne i wspólne działanie na rzecz białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i procesu demokratyzacji na Białorusi, a także o wzmacnianie solidarnego stanowiska państw europejskich wobec reżimu w Mińsku, w szczególności o wspieranie działań na rzecz uwolnienia więźniów politycznych i powstrzymania represji. Apelujemy do Rady Ministrów o złagodzenie zasad polskiej polityki azylowej i polityki udzielania ochrony międzynarodowej wobec białoruskich uchodźców politycznych.

Z zaniepokojeniem oceniamy eskalację represji skierowanych przeciwko społeczeństwu białoruskiemu, których kolejne sekwencje doprowadziły do dramatycznej sytuacji, w jakiej znaleźli się także nasi Rodacy, obywatele Białorusi żyjący od pokoleń na tej ziemi. Kulminację tych wydarzeń stanowi aresztowanie Andżeliki Borys, Andrzeja Poczobuta, Anny Paniszewej, Marii Tiszkowskiej i Ireny Biernackiej. Żądamy jak najszybszego uwolnienia osób zatrzymanych i zaprzestania stosowania wobec nich represji łamiących podstawowe prawa człowieka.
Popieramy konkluzje nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej i apelujemy o jak najszybsze rozszerzenie wykazu sankcyjnego o dodatkowe osoby i podmioty, a także o ukierunkowane sankcje gospodarcze wobec reżimu.

Apelujemy również do Rady Ministrów o zdecydowane, konsekwentne i konkretne działania w tej sprawie, w tym objęcie sankcjami osób aparatu władzy, sprawiedliwości i bezpieczeństwa biorących bezpośredni udział w represjach wobec Polaków na Białorusi.

Wymuszone lądowanie w Mińsku

W niedzielę białoruskie służby wymusiły awaryjnie lądowanie samolotu linii Ryanair (lecącego z Aten do Wilna) w Mińsku. Na pokładzie maszyny znajdował się znany białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz, który został zatrzymany po lądowaniu.

Stanowisko wobec działań reżimu Łukaszenki zajęli najważniejsi politycy w Polsce. Prezydent Andrzej Duda wskazał, że incydent na mińskim lotnisku jest kolejnym przykładem złamania przez Białoruś prawa międzynarodowego. Z kolei premier Mateusz Morawiecki ocenił, że działania Mińska to "bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego".

Również białoruska opozycja jest pewna, że za zawróceniem samolotu i zmuszeniem pilotów do lądowania stoją białoruskie służby. „Białoruś zajęła samolot, naraziła pasażerów na niebezpieczeństwo, aby stłumić przeciwnika” – komentuje sytuację Franak Viacorka, doradca białoruskiej opozycjonistki Swietłany Cichanouskiej.

Czytaj też:
Rosja krytykuje działania Zachodu. Chodzi o zakaz lotów nad Białorusią
Czytaj też:
FBI rozpoczęło śledztwo ws. przymusowego lądowania na Białorusi

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także