Rzecznik rządu był we wtorek gościem Doroty Kani w porannej audycji Polskiego Radia 24. Jednym z tematów rozmowy było dalsze luzowanie obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Piotr Müller podkreślił, że obecnie rząd przygląda się sytuacji. – Ona faktycznie jest z dnia na dzień coraz lepsza. Też liczba osób zaszczepionych rośnie – wskazał.
Kiedy decyzje dotyczące dalszego znoszenia obostrzeń?
– Natomiast warunkiem tego, żebyśmy mogli w pełni funkcjonować, jest zaszczepienie szerokiej grupy osób – dodał rzecznik.
Müller tłumaczył, że jest to jedyna bariera, skuteczna bariera, która może pozwolić zatrzymać epidemię, chociażby w okresie jesiennym. – My w tej chwili analizujemy jakie są możliwe kolejne kroki. Bez wątpienia w samym czerwcu zostaną podjęte. Myślę, że w ciągu kilku najbliższych dni możemy się spodziewać szczegółowych informacji w tym zakresie – poinformował.
Polityk odniósł się też do zauważalnej niechęci osób młodych wobec szczepień przeciwko COVID-19 i ocenił, że może ona wynikać z obaw i strachu spowodowanego dezinformacją dotyczącą m.in. skutków i efektów szczepień.
Jak przekonać do szczepień?
Pytany o grupę osób sceptycznych wobec szczepień, jak je przekonać, odparł, że to niestety "duże wyzwanie". – Bo bardzo często jest tak, że u podstaw tych obaw, które rodzą się u niektórych osób, są elementy nieprawdziwych informacji, które trafiają, dotyczących samego funkcjonowania szczepień, produkcji szczepionek czy wreszcie efektów ochronnych szczepień – tłumaczył.
Podkreślił, że "tu taka praca u podstaw jest bardzo istotna". – Ale z drugiej strony chyba ważniejsza i skuteczniejsza na koniec dnia kampania przykładów, pokazująca osoby konkretne, które się zaszczepiły – dodał. Dziękował wszystkim osobom znanym publicznie - aktorom, sportowcom i innym osobom zachęcającym do programu szczepień.
Czytaj też:
Szczepienia dzieci. Dworczyk: Dziś przekażemy informacjeCzytaj też:
"Jazda na gapę". Prof. Zajkowska o tych, którzy nie chcą się szczepić