Pancerniak, nie esesman
Dzień dobry,
[…] opublikowali Państwo [„DRz” 20/2021 – przyp. red.] na str. 65 zdjęcie ilustrujące notkę o emeryturach dla holenderskich esesmanów – fotka gustowna, tyle że nie przedstawia ona esesmana, a niemieckiego pancerniaka, najprawdopodobniej z artylerii samobieżnej. Żołnierz ów (oficer młodszy, prawdopodobnie porucznik, ale szczegółów pagonów nie widać) ma na głowie wojskową czapkę oficerską w kolorze feldgrau, z wojskowym „bączkiem” – Waffen-SS miała czapki innego kroju, a w miejscu „bączka” charakterystyczną trupią czaszkę (innego wzoru niż na patkach, o czym za chwilę). Żołnierz ma na sobie typową czarną kurtkę broni pancernej. Jej dwa pagony także znamionują Wehrmacht – gdyby to był oficer SS, miałby tylko lewy pagon. Patki z trupią czaszką są zaś typowym niemieckim emblematem związanym z kawalerią (tzw. czarnymi huzarami), przejętym przez jednostki broni pancernej.