Polacy sojusznikami w walce z dyktaturami Ameryki Łacińskiej
  • Małgorzata WołczykAutor:Małgorzata Wołczyk

Polacy sojusznikami w walce z dyktaturami Ameryki Łacińskiej

Dodano: 
Prof. Ryszard Legutko
Prof. Ryszard Legutko Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Wczoraj Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów rozpoczęła szczyt rozmów EKR-Eurolat, czyli forum konserwatystów europejskich, którego misją jest „obrona wolności i demokracji przeciwko postępom totalitarnych sił narkokomunizmu w Iberosferze”. Całemu przedsięwzięciu liderują eurodeputowani VOX, ze względu na specyficzną rolę Hiszpanii w kręgu państw Iberoameryki.

Wczorajszą sesję otwierał m.in. prof. Ryszard Legutko, który cieszy się ogromnym prestiżem wśród konserwatystów hiszpańskojęzycznych, również za sprawą popularności jego niedawno wydanej książki pt. „Demony demokracji, czyli o pokusach totalitarnych w społeczeństwach liberalnych”.

Wspominając o swoim doświadczeniu życia w komunizmie zapewnił, że rozumie tęsknotę społeczeństw iberoamerykańskich za wolnością i demokracją, oraz że frakcja EKR w Europarlamencie od zawsze była „głosem wolności w Parlamencie Europejskim”. Dziękując przewodniczącemu Hermannowi Tertschowi za inicjatywę i zorganizowanie tego szczytu rozmów potwierdził konieczność wspólnego zaangażowania sił konserwatywnych dla obrony przyszłości, a kluczem do sukcesu może być tylko wyciągnięcie odpowiednich wniosków z przeszłości.

W kolejnych sesjach rozmów z politykami krajów Iberosfery reprezentowanych m.in. przez prezydenta Kolumbii Andrésa Pastranę, przewodniczącego partii republikańskiej José Antonio Kasta, udział wzięła też Anna Fotyga przypominając o roli „Solidarności” w upadku komunizmu. Wielokrotnie przywoływano postać Św. Jana Pawła II przypominając o jego zasługach w obalaniu zbrodniczego systemu.

Poprawa stosunków z Ameryką Łacińską?

Szczyt potrwa trzy dni, ale już mówi się o jego historycznym znaczeniu, uznając za „kamień milowy” poprawy stosunków UE z Ameryką Łacińską, dla której walka z komunistycznymi narkodyktaturami ma być „kwestią przetrwania”. Głos Polaków jest tam silnie obecny ze względu na naszą przeszłość, której doświadczenie czyni nas naturalnymi sojusznikami dla państw, które choć geograficznie tak odległe poddane są przecież podobnemu eksperymentowi.

„Po raz pierwszy w Parlamencie Europejskim istnieje grupa polityczna zdeterminowana do walki z totalitarną plagą, która od dziesięcioleci prześladuje naszych braci w Ameryce Łacińskiej. Siły, które miały obowiązek walczyć z komunistami zaczęły dogadywać się z nimi” – podsumował Santiago Abascal mając zapewne na myśli niechlubną rolę wysokiego unijnego urzędnika Josepa Borrella w wybielaniu reżimu kubańskiego i wenezuelskiego.

„Wygramy tę bitwę. Ponieważ jesteśmy dobrymi ludźmi i ponieważ po raz pierwszy dobrzy ludzie są bardziej zdeterminowani. Za nasze narody, za nasze rodziny, za naszą wolność i nasze życie. I nie ma odwrotu!” – podsumował Abascal.

Czytaj też:
Czarne Pionki czyli "sekta smoleńska" Hiszpanii, która domaga się prawdy o zamachu z 2004 r.
Czytaj też:
Tysiące Hiszpanów na manifestacji w obronie demokracji i przeciwko rządom Sáncheza

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także