Kraska powiedział na konferencji prasowej w środę, że są doniesienia o pojawianiu się kolejnych mutacji o wiele bardziej zakaźnych od "bardziej klasycznego" koronawirusa i dlatego w Polsce uruchomiony został system monitorowania tych mutacji.
Jak tłumaczył wiceminister zdrowia, z codziennie otrzymywanych informacji wynika, że także w naszym kraju przybywa tych nowych mutacji, a w związku z tym, że te nowe warianty mają większą szybkość rozprzestrzeniania się, zdecydowano o podjęciu stosownych działań prewencyjnych.
Zmiany w podróżowaniu. Będzie trudniej
– Przywracamy kwarantannę dla osób przyjeżdżających zza granicy. Kwarantanna będzie obowiązywała przyjeżdżających z państw niebędących w strefie Schengen i nienależących do europejskiego obszaru granicznego – powiedział Kraska.
Poinformował, że kwarantanna zacznie obowiązywać od północy w środę, będzie 10-dniowa, ale po 7 dniach jest możliwość zwolnienia z niej w przypadku negatywnego wyniku testu. Podkreślił, że to działanie ma na celu uchronienie Polaków przed nowymi wariantami wirusa.
Kwarantanna nie dla zaszczepionych
Z kwarantanny zwolnione są osoby w pełni zaszczepione. – Uważam, że to rzecz oczywista, że osoby, które są zaszczepione nie podlegają tym restrykcjom, które wprowadzamy i to jest kolejna cegiełka do tego, abyśmy się naprawdę zaszczepili. To jedyna metoda, aby uniknąć wzrostu zakażeń – podkreślił Kraska.
W Polsce wykonano dotąd 27 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest ponad 11,6 mln osób – podano w środę na rządowych stronach.
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia