O atakach na konta polityków poinformowano, gdy na rosyjskim komunikatorze Telegram zaczęto publikować wiadomości z prywatnej skrzynki mailowej szefa KPRM i koordynatora programu szczepień Michała Dworczyka. W środę 16 czerwca odbyło się się niejawne posiedzenie Sejmu dotyczące ataków hakerskich. Z kolei dwa dni później w specjalnym oświadczeniu wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował, że najważniejsi polscy urzędnicy, ministrowie, posłowie różnych opcji politycznych byli przedmiotem ataku cybernetycznego.
Atak na pocztę Sejmu. Hakerzy włamali się do kilkunastu skrzynek
Dziś rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że w związku z prowadzoną analizą trwającej kampanii Ghostwriter ustalono, iż atakiem hakerów został objęty system poczty elektronicznej Sejmu RP. "Szczegółowa analiza wykazała nieautoryzowane logowania do służbowych skrzynek poczty elektronicznej niektórych posłów na Sejm RP. Incydenty dotyczą w sumie kilkunastu parlamentarzystów, zasiadających w klubach i kołach poselskich: Lewica, Polska2050, PiS, Koalicja Obywatelska, Konfederacja" – czytamy.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazała już rekomendacje do Kancelarii Sejmu. "Posłowie, których skrzynki zostały zaatakowane, zostali poinformowani o zagrożeniach, a także sugerowanych działaniach mających na celu zminimalizowanie skutków ataku. Przeprowadzono dla nich również szkolenia w zakresie cyberbezpieczeństwa. Wskazane działania wymierzone w bezpieczeństwo skrzynek poczty elektronicznej posłów na Sejm RP identyfikujemy jako część operacji dezinformacyjnej prowadzonej przeciwko Polsce" – podkreślono.