Kraków będzie współfinansował in vitro?

Kraków będzie współfinansował in vitro?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Refundacja in vitro to obok aborcji jeden z tematów podejmowanych podczas ubiegłorocznych protestów
Refundacja in vitro to obok aborcji jeden z tematów podejmowanych podczas ubiegłorocznych protestów Źródło:PAP / Paweł Supernak
Dzisiaj radni miasta zadecydują o losie projektu radnej Nowoczesnej ws. współfinansowania zabieg in vitro. Przed Urzędem Miasta spotkali się zwolennicy i przeciwnicy projektu.

Pomysłodawcą projektu "Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Krakowa na lata 2017-2020”jest radna Małgorzata Jantos z Nowoczesnej, która zaproponowała finansowe wspieranie z budżetu miasta par, które zdecydują się na zabieg.

Na razie nie wiadomo na jakiej skali wsparcie mogliby liczyć mieszkańcy Krakowa, najpierw głosowana będzie uchwała ws. finansowania, a jeśli zostanie przyjęta – miasto wyceni ewentualny program wsparcia. Zgodnie z programem, in vitro nie byłoby też refundowane "z automatu", ale zgodnie z ustalonymi wytycznymi.

W sprawie projektu protestowali m.in. przedstawiciele Doradców Życia Rodzinnego Archidiecezji Krakowskiej, Fundacji Pro-Prawo do Życia oraz wielu duchownych.

Dzisiaj przed Urzędem Miasta spotkała się garstka protestujących zwolenników i przeciwników projektu. Chociaż na Twitterze pojawiła się informacja o utarczkach słownych, nie doszło do konfliktu.

Kwestia finansowania programu in vitro z budżetów miast wynika z wycofania się rządu z refundacji ogólnokrajowym. Zgodnie z decyzją rządu PO-PDL refundacja miała obowiązywać do roku 2019. PiS zadecydował o jej zakończeniu w połowie ubiegłego roku.

Decyzje o dofinansowaniu zabieg podjęły już Częstochowa i Łódź.

Źródło: DoRzeczy.pl / Radio Kraków/Gazeta Wyborcza/gazetakrakowska.pl/Radio ZET
Czytaj także