Podczas debaty w czasie spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie poseł PO Sławomir Nitras powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki mówił o potrzebie likwidacji setek szpitali w ramach reformy systemu służby zdrowia.
Fogiel: Padły słowa prawdy o zamiarach PO
Wypowiedzi polityków PO komentował na antenie Polskiego Radia wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. – Strasznie żałuję, że Campus Polska wczoraj chyba dobiegł końca, bo było to przedsięwzięcie niezwykle owocne i myślę, że te owoce będziemy obserwować przez długi czas. Żałuję, że nie było jeszcze kilku paneli, na których padłyby słowa prawdy na temat zamierzeń Platformy Obywatelskiej – ironizował.
Fogiel przypomniał, że podczas wydarzenia "marszałek Grodzki mówił o likwidacji szpitali, a Leszek Balcerowicz obrażał każdego, kto ośmielił się zasugerować, że polska transformacja nie była pozbawiona wad".
"Aż boję się zadawać takie pytanie"
– To, co powiedział Sławomir Nitras, jest już z nieco innej kategorii. To jest coś, co w polityce nie powinno mieć miejsca. (…) Sławomir Nitras jasno powiedział, że chce, żeby katolicy stali się w Polsce mniejszością. Nie na zasadzie, że kogoś przybędzie, tylko będzie ich po prostu mniej – tłumaczył poseł PiS na antenie radiowej Jedynki.
– Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, kiedy katolicy to większość w Polsce. Cóż pan poseł Nitras chciałby zrobić z katolikami, żeby oni stali się mniejszością? Aż boję się zadawać takie pytanie. Nie wiem, co się w powietrzu unosiło podczas tej debaty, ale nikt o zdrowych zmysłach, nikt znający w jakikolwiek sposób historię Polski, nikt uznający się za demokratę, który szanuje prawo innych do własnej wiary, do własnych poglądów, czegoś takiego by nie powiedział – ocenił Fogiel.
Czytaj też:
Mosiński: Liderzy PO mówią o tym po cichuCzytaj też:
Gliński: Przykre, że mamy do czynienia z taką opozycją